Anię i Jarka przedstawiałem przy okazji niecodziennej sesji z warzywkami (organizator zapewnia że żadne warzywa nie ucierpiały podczas sesji), teraz przyszła kolej na tą ważniejszą część czyli ślubny reportaż, zapraszam.
Ania i Jarek, tym razem ślubnie
18 sierpnia 2010 - 19:58
Bardzo pozytywnie zakręcona Para Młoda i wybrali sobie idealnego fotografa! Dużo spontaniczności, energii, żywiołu. Świetnie złapane różne mimiczne „smaczki”. Nie zabrakło też zdjęć zniewalająco pięknych, jak choćby światłocień na 2 i subtelność 12.
przez admin
1 komentarz